W piątek nasza RAFACAFE serwowała swoim gościom lody czekoladowe. Dzień wcześniej przygotowali je dla nas RAFOWICZE z grupy I, V, VI i VII 🙂

Czwartkowe zajęcia kulinarne poświęciliśmy na przygotowanie pysznego deseru w kolorze brązu. Nasz pomocny Lidlomiś ukręcił je dla nas z dużą gracją. Przygotowaną czekoladową masę umieściliśmy w zamrażarce. I uzbroiliśmy się w cierpliwość, choć nie było to łatwe. Aby lody były lodami muszą być dobrze zmrożone. Wiedzieliśmy jednak, że w piątek będziemy mogli w pełnej krasie zachwycać się smakiem przygotowanych przez nas, no i przez Lidlomisia, lodów 🙂

Uff. Doczekaliśmy się.

Pani Iza (kierowniczka RAFACAFE 🙂 zaprosiła w imieniu RAFOWICZÓW-baristów nas wszystkich, na parę chwil do RAFACAFE. Tradycyjnie 🙂 Lubimy te chwile spędzane w naszej kawiarence. Czujemy się wtedy ważnymi ,,gościami”- ktoś zapytuje na co mamy ochotę, potem serwuje ulubione przez nas pyszności, a na koniec posprząta ,,za nami”. Czego chcieć więcej? Jedni uczą się społecznej roli bycia gościem, a inni przyjmują rolę kelnera, baristy, porządkowego. To pyszna, zabawna i bardzo przyjemna nauka 🙂

Pyszna- jak nasze czekoladowe lody, z kuszącą kostką czekolady oraz karmelowym wafelkiem 🙂 Miód, cud, malina! Do tego do wyboru: kawa cappuccino, herbatka, kompot lub woda.

Sami zobaczcie jak:

PRZYGOTOWYWALIŚMY lody

i naszą WIZYTĘ W RAFACAFE.