Choć to dopiero początek października, nasze kolorowe drzewko jest już gotowe. Wszyscy dołożyliśmy wielu starań, by pojawiły się na nim różne ,,kategorie” naszego październikowe projektu.Podczas poniedziałkowych zajęć każda grupa pochyliła się nad starannym wykonaniem pomarańczowych rozmaitości, które zawiesiliśmy na naszym RAFOWSKIM drzewku. Między gałęziami dostrzeżecie sowy, lisy, ptaszki, liście, marchewki, dynie, pomarańcze i brzoskwinie. A dziś, Tata Wiktora umieścił pod drzewkiem trzy olbrzymie dynie, wyhodowane w ogródku. Przez jakiś czas będą nam one służyły jako ozdoba, jednak już wkrótce dynie wykorzystamy w naszych kuchennych działaniach. Rodzicom Wiktora bardzo dziękujemy za tak niesamowite okazy tych szlachetnych warzyw 🙂

Kiedy patrzymy na nasze drzewko, buzia uśmiecha się i raduje. I o to właśnie chodzi! Kolor pomarańczowy powinien pobudzać nas do radości. A zadowolenie i uśmiech to energia do działania. Potrzebujemy jej, bo przed nami jeszcze sporo zadań 🙂

ZOBACZICE jak powstawało nasze dzieło.