Wczoraj, jeszcze przed spektaklem teatralnym, udaliśmy się na zakupy spożywcze. Naszym celem był ,,czerwony obiad”, który ugotowaliśmy dziś na warsztatach kulinarnych.Czerwień buraka ma niezwykłą moc. Jest tak intensywna, że wszystkie inne pozostałe składniki naszego barszczu (ziemniaki, fasolę) pięknie ukrasiła.

Zaś czerwień papryki i pomidorów zdominowała inne barwy lecza. Pośród innych kolorów warzyw, tylko biel ryżu miała moc, aby przebić się przez czerwień.

Nie bez kozery czerwień kojarzona jest z mocą, aktywnością, siłą ognia i namiętnością 🙂

Jak już zdążyliście zauważyć, dziś na naszej patelni gotowało się:

  • barszcz czerwony
  • leczo czerwone podawane z białym ryżem

Było przeeeeepysznie! Nasze Panie, jak ta czerwień, M A J Ą  M O C ! ! !

ZOBACZCIE jak powstawały nasze danie z naszym udziałem 🙂