Okulary VR sprawiają, że to co jest odległe w naszej przestrzeni, nagle jest bardzo blisko nas. Na wyciągnięcie dłoni. Z tą jednak różnicą, że dłoń ta nie jest w stanie dotknąć tej materii. Bo to niestety tylko, a może aż… wirtualna rzeczywistość 🙂Jednym kliknięciem w odpowiednim oprogramowaniu, świat zmienia swe oblicze. Góry, morze, pustynie, dzikie zwierzęta, gwiazdy na niebie… To wszystko może być bardzo blisko nas.

Podczas dzisiejszych zajęć z okularami VR w roli głównej, kto chciał doświadczył takich szybkich ,,wędrówek” To bardzo ciekawe doświadczenie. Nagle jesteśmy w centrum wydarzeń, które rozgrywają się na Manhatanie lub na innej ważnej amerykańskiej ulicy 🙂 Chwilę potem odpoczywamy wśród fal oceanu. To było fascynujące i pomocne podczas naszego poznawania świata. Ale wiecie co? I tak najpiękniejsze są zawsze powroty. My także z dużą radością powróciliśmy do naszej może szarej, ale rzeczywistości. Tej, którą możemy poczuć wszystkimi zmysłami: i nosem, i uchem, dotykiem i wzrokiem.

ZOBACZCIE jakie emocje towarzyszyły nam podczas dzisiejszych wirtualnych wędrówek z okularami VR.