W naszej kawiarni kawę na profesjonalnym ekspresie parzą wykwalifikowani bariści, a pyszne wypieki i inne smakołyki serwują jeszcze nie wykwalifikowani kelnerzy. Jeszcze :-)A mowa tu oczywiście o RAFOWICZACH, którzy stale zdobywają nowe umiejętności pokonując kolejne bariery.
Inni RAFOWICZE chętnie dają się ,,obsłużyć” tymi łakociami. Czas spędzony tu upływa w bardzo miłej atmosferze, przy muzyce klubowej, w leciutkim gwarze fajnych rozmów i z uśmiechami na twarzach.
Tym razem RAFACAFE serwowała lody z gorącymi malinami i bitą śmietaną. Pychota!!!
Czas treningów prowadzonych w naszej kawiarni to nauka bardzo wielu umiejętności. Najpierw przygotowujemy smakołyki. Pani Iza- ,,kierowniczka” kawiarni zawsze wymyśli coś pysznego 🙂 My zastanawiamy się nad wyborem odpowiednich naczyń. Dzielimy się pracą i obowiązkami. Uczymy się prosić o pomoc. Potem pomagamy innym i sobie nawzajem. Używamy ,,magicznych” słów: proszę, dziękuję… Trzeba także zapanować nad porządkiem. Pomyć naczynia, posprzątać na stołach. No tak! Sami widzicie, to nie takie proste. Ale za to bardzo, ale to baaaardzo przyjemne.
POPATRZCIE na zdjęcia z ostatniej naszej wizyty w RAFACAFE, a sami przekonacie się jak tam jest cudownie 🙂