Wciąż doskonalimy swe umiejętności kulinarne, a kolejne projekty i ,,rządzące” w nich kolory wyznaczają nowe wyzwania.
Żeby było sprawiedliwie dzielimy się zadaniami i czynnościami. Przy takiej współpracy nawet najtrudniejsze przepisy kulinarne to prawdziwa zabawa 🙂
Grypa II, III i IV realizowała się w wypieku browni. Zaś RAFOWICZE w grupy I, IV, V i VI stworzyli deserki pod nazwą musolinki. Te dwie pyszności łączyły wspólne cechy: 1) były brązowe (jak marcowy projekt), 2) były czekoladowe (a jeśli czekolada to także brązowy kolor) i 3) były bbbbbbbbbbbbardzo pyszne (zauważyliście ile literek ,,b” pojawiło się 🙂
Spójrzcie do naszej fotogalerii. A w niej: